Vmax albo Vmax osiągnięty :)

[greg505]

248 licznikowe, o dziwo bardzo stabilnie sie zachowywala skoda przy tej predkosci, nawet telefon podczas nagrywania nie drzal bardzo

[Dig Dug]

greg505, To ręce Ci się trzęsły, nie buda :wink:

[greg505]

Zatrzesly sie jak na lewym pasie pojawil sie kierowca nie patrzacy w lusterka :roll:

[feels3]

Wedlug GPS 221km/h, licznikowo ok 230, Niemiecka autostrada. :twisted:

[adamwo]

250 km/h gpsowe (przy 250 jest blokada predkości), na liczniku 259 było.

[tokolosz]

Scenic 2.0 turbo bez problemu gpsowe 207km/h ale więcej nie mogłem bo mi octavia 2 zajechała drogę kiedys 213 było ale bez gps i też nie na maxa.

Palio Weekend 1.6 16v 186 km/h gps
Leganza 2.0 16v 210km/h na prostej około 225 z góry (licznik się skończył a obroty szły)
Chrysler 300m 220 km/h
Rapid 1.2 tsi 85km 205 z góry 193 prosta (licznik)
Roomster 1.4 16v 85km 183km/h licznik i 2 godziny rozpędzania.
911 3.6 320km - 192 na III biegu, 243 na IV biegu a 265 km/h na V -musiałem zjeżdżać z autostrady - kolega własciciel miał max 307
Jaguar XF Sv8 - 260 km/h licznik na 7 biegu, bo nie wiedziałem, że na 6tce 280km/h jedzie 8) ogranicznik na ostatnim biegu :P
Polonez 1.4 16v (po tuningu) 205 km/h licznikowe
Mazda 6 MZR CD 136km 222km/h licznikowe.
Citroen C5 1.6 hdi 112km - 193km/h - blokada fabryczna.
Kia Ceed sw 1.6 CRDi 116km 5b 192 km/h gps i po "tygodniu" rozpędzania. Po chipie 200 - skrzynia krótka.
Octavia I kombi 1.9 tdi asv 110km - 185 km/h gps prosta ( 200 na liczniku) 205 km/h z góry (220 licznik)
Octavia II 2.0 tdi sw - 218km/h - gps
Honda accord 2.0 TDi 105km - 210 licznikowe
Xsara Picasso 1.8 16v - 190 km/h licznikowe

Jak sobie przypomnę czy jeszcze powoziłem to dopiszę - ale raczej wszystko czym jeżdżę to sprawdzam :twisted:

[Wosho]

Wedlug GPS 221km/h, licznikowo ok 230, Niemiecka autostrada. :twisted:

Da radę? Da

[ryhu]

zobaczcie tutaj https://www.youtube.com/watch?v=sZ3a4JB57rA#t=76

[Jin]

2.0 FSI licznikowe 228
równo z braciaka 1.8 TSI na autostradzie

[Wosho]

Czyli starsze 1.8 tsi jest porównywalne z nowym 1.4 tsi?

[sew1981]

wszyscy pewnie jeździcie po niemieckich autostradach co? :P
tylko czekać aż któryś się roz........tylko szkoda że kogoś przy okazji też może zabić.
Nie jeżdzę sam jak zamulator, trzymam te 130-140 na autostradzie i 120 na zwykłej drodze, ale uważam, że te prędkości w Polsce to gruba przesada co piszecie i igranie ze śmiercią, tymbardziej, że niektórzy inteligentnie chwalą się, że tak jeżdżą zawsze, a nie tylko jednorazowo się rozpędzili, żeby sprawdzić :roll:
raz sprawdzić można w dobrych warunkach, ale jak ktoś sobie tak lata notorycznie to kwestia czasu kiedy kogoś i siebie do piachu pośle, bo fizyki się nie oszuka :wink:

[Wosho]

Bez przesady, jedziesz expresówką, pusto, nikogo nie ma to cisniesz.
Jak są inne samochody to jedziemy wolniej, 140/160 z tempomatem.

[sew1981]

Wosho, no tak, kumam, odniosłem się tylko do tych co zachwalają prędkości typu 2zł w codziennym użytkowaniu auta po dwupasmówkach w Polsce. Cokolwiek się stanie, np. opona strzeli i trup na miejscu, chodzi mi o zwykłe prawa fizyki ich się nie oszuka.

[Wosho]

Cos w tym jest, tez o tym mysle czasem jak cisne mocniej, ale cóż jak masz zginąc to zginiesz jadąc 50 albo stojąc na swiatłach

[sew1981]

Wosho, no tak, ale to dwa rodzaje kretynizmu - albo czyjś (te 50 i stanie na światłach oraz śmierć) albo Twój (te 200 oraz śmierć), za Twój sam odpowiadasz, nie jesteś do niego predestynowany, tylko to wybór :P

[Jin]

stare 1.8 tsi porównując do mojego niepopularnego FSI idzie tak samo ,jedynie co jest bardziej elastyczny ,jednak FSI jak na wolnossaka też zadziwia

[ryhu]

Lepiej daje do myślenia zadanie pytania każdemu co leci 200 km/h ile wynosi droga hamowania na suchej nawierzchni + czas reakcji w którym pokonuje się 55,5 metra (jeśli reakcja wynosi 1 sekundę), oczywiście każdy niech sobie odpowie bez szukania w internecie. Ze 100km/h droga hamowania wynosi około 38 metrów + 27 metrów na reakcję, a z 200km/h???

[krzyzakp]

ryhu, koledzy powyzej wspominali ze takie cos tylko przy pustej trasie.. i tu maja racje - w duzym ruchu nawet ciezko sie do tylu rozpedzic..
Po za tym pojedz sobie w piatek wieczorem na A2 Swiecko-Poznan (od granicy) i wtedy popatrz co sie dzieje.. Latałem niedawno tam regularnie, przewaznie 140-160 na budziku i przez 160km trafiało sie conajmniej pare "torped" ktore mijaly mnie jak bym sie wlokl tirem, a czasem widzialem jak hamuja, bo akurat wyprzedzałem pare tirow w ciagu..

Co innego w niemczech - tu, szczegolnie wieczorem/w nocy przy malym ruchu norma, ze lecisz prawym 180-200, srodkiem wyprzedzaja swobodnie, a lewym co jakis czas smignie "cos" - ciezko po stopach ocenic, bo za szybko sie oddala

[ryhu]

Ja nie mówię, że nie jeżdżę pod 200 ;-) a tylko wskazuje skuteczniejszy element trafiający do wyobraźni, bo kto nie musiał hamować z 200 km/h do zera ten dalej będzie gonił 200 na ruchliwej drodze

[sew1981]

krzyzakp, ryhu, true
dlatego miałem na myśli, że nie warto w Polsce tak jeździć poprostu, bo to czyste samobójstwo i zabójstwo innych, a nie wierzę, że wszyscy w Niemczech jeżdzą, może wsród tych torped są niektórzy z naszych "testerów", co dokonują tych testów dość często.

[krzyzakp]

sew1981, w polsce i owszem, przewaznie to samobojstwo.. Choc zdarza sie, ze w nocy, jak jest pusto, to było by to bezpieczne, ale:
1. musza byc min 3 pasy - o dziwo mamy takie odcinki
2. albo kompletnie pusto po horyzont i brak wyjazdow - zeby sie nei natknac na jakies tiry, ktore ktos moze wyprzedzac..

Zhamowaniem sama prawda -. zdarzało mi sie juz z 200 do ~100 hamowac i bylo "cieplo", boje sie troche pomyslec jak by dalsze hamowanie zniosly tarcze i klocki, mimo ze nie uzywane paredziesiat km.. Wlasnie tez dlatego wybralem RSa, bo przy wiekszych heblach mozna byc ciut spokojniejszym o takie hamowania

[greg505]

Ja nie mówię, że nie jeżdżę pod 200 ;-) a tylko wskazuje skuteczniejszy element trafiający do wyobraźni, bo kto nie musiał hamować z 200 km/h do zera ten dalej będzie gonił 200 na ruchliwej drodze

Z 200 do zera?
Trzeba miec chyba kalpki na oczach zeby dopuscic do takiej sytuacji :roll:

[piramida]

ryhu, przy 200 nie hamuję się tylko włącza wycieraczki i mocno trzyma kiere :szeroki_usmiech po za tym 200 to nie jakaś astronomiczna prędkość, fakt że droga hamowania jest spora, świat szybciej ucieka z za okna i w razie awarii można sie zabić lub co gorsza kogoś.

Z tym że przy 150 jest podobne ryzyko bo jak cos nawali, powiedzmy wystrzał gumy to też mamy małe szanse na wyprowadzenie samochodu tak więc trzeba byc czujnym dlatego powyzej 190 nie jeżdżę.... na tempomacie :lol:

[ryhu]

Ja nie mówię, że nie jeżdżę pod 200 ;-) a tylko wskazuje skuteczniejszy element trafiający do wyobraźni, bo kto nie musiał hamować z 200 km/h do zera ten dalej będzie gonił 200 na ruchliwej drodze

Z 200 do zera?
Trzeba miec chyba kalpki na oczach zeby dopuscic do takiej sytuacji :roll:

Znajdzie się taki co za chwilę napisze, że tu nie o klapki na oczach chodzi tylko, że mu się światło na mieście zmieniło na czerwone ;-)

[tomek_1]

nie wiem czy mozna to nazwac vmaxem bo troszke sie juz balem szybciej ze wzgledu na zuzyte opony i lozysko do wymiany ale:
Octavia 1 1.6 55kW 180 km/h